autor: Paulina Łuczak
Niezwykłe wydarzenie w świecie mody – najnowsza kolekcja haute couture Roberta Wun. Projektant, znany ze swojej innowacyjności i artystycznej wizji, po raz kolejny przekroczył granice wyobraźni, prezentując kolekcję, która nie tylko zachwyciła, ale również głęboko poruszyła widownię. Tematem przewodnim kolekcji były cztery pory roku i cztery warstwy człowieka: skóra, ciało, kości i dusza.
Cztery Pory Roku – Oda do Natury
Kolekcja Roberta Wun stanowi hołd dla natury i jej cykliczności, ukazując piękno każdej z czterech pór roku.
Wiosna
Wybieg rozpoczyna Wiosna- w interpretacji Wuna to eksplozja kolorów i form. Delikatne, pastelowe tkaniny, kwieciste wzory i zwiewne fasony oddają esencję odradzającej się przyrody. Suknie zdobione drobnymi kwiatami i lekkimi piórami przypominały o świeżości i nowym początku, jakim jest wiosna. Ten projekt emanował lekkością i subtelnością, zachęcając do celebracji życia i natury.
Lato
Lato przyniosło ze sobą intensywność i energię. Wun wykorzystał żywy, nasycony kolor letniego nieba bez chmur, aby oddać ducha tej pory roku. To na pewno nie jest pierwsza kreacja, która kojarzy się nam z latem. Jednak elementy fruwających motyli wskazują na zmieniającą się porę roku, aż tętniącą życiem. Robert Wun jest znany z dłuższych stylizacji, więc nie dziwi mnie fakt, że projekt utożsamiający lato nie jest zwiewny ale bardziej okazały i pasujący do innych pór roku wręcz idealnie.
Jesień
Jesień to jedna z moich ulubionych pór roku. To czas refleksji i przemiany, co Wun znakomicie oddał w swoich projektach. Bogate, prawie ziemiste tony dominowały w tym projekcie, a cięższe, luksusowe tkaniny, takie jak aksamit i wełna, dodawały kolekcji głębi i powagi. Elementy inspirowane opadającymi liśćmi i zmieniającą się przyrodą przywoływały melancholijną, a jednocześnie piękną aurę pory roku.
Zima
Zima w kolekcji Wuna była uosobieniem elegancji i surowości. Dominowały tu chłodne odcienie bieli i czerni, a także luksusowe materiały, takie jak jedwab. Kreacja była zarówno minimalistyczna, jak i pełna detali – delikatne hafty przypominające lodowe wzory, błyszczące kryształy imitujące śnieg oraz strukturalne formy oddające surowość zimowego krajobrazu.
Robert Wun nie ograniczył się do stworzenia jednej kreacji na każdą porę roku. Wręcz przeciwnie, jego kolekcja to bogactwo projektów, które płynnie przechodzą między sobą, tworząc efekt przypominający oglądanie animacji poklatkowej. Granica między porami roku jest cienka, a każdy segment jest sobie podobny, choć nieco inny. Oglądając je w ciągłości, można dostrzec subtelną, ale wyraźną zmianę, która wprowadza nas w nową porę roku.
Cztery Warstwy Człowieka – Podróż do Wnętrza
Jednak to, co naprawdę wyróżniało tę kolekcję, to druga jej część, która eksplorowała cztery warstwy człowieka: skórę, ciało, kości i duszę. Robert Wun w swoich projektach w mistrzowski sposób połączył modę z głęboką refleksją nad ludzką naturą.
Skóra
Warstwa skóry, będąca zewnętrzną powłoką człowieka, została przedstawiona za pomocą tekstur i detali, które oddają różnorodność ludzkiej skóry. Wykorzystano tu naturalne kolory i faktury, takie jak skóra, zamsz i bawełna. Projekty były zarówno ochronne, jak i odkrywające, symbolizując nasze codzienne interakcje ze światem i tym, jak prezentujemy siebie innym.
Ciało
Ciało, jako następna warstwa, ukazane zostało w sposób dynamiczny i zmysłowy. Wun zastosował elastyczne materiały i dopasowane fasony, które podkreślały sylwetkę i ruch. Każda kreacja oddawała siłę i piękno ludzkiego ciała, pokazując, jak jest ono nośnikiem emocji i doświadczeń.
Kości
Warstwa kości została zinterpretowana poprzez strukturalne formy i geometryczne kształty. Projekty zawierały elementy, które nawiązywały do szkieletu – zarówno w subtelnych detalach, jak i w bardziej bezpośrednich odniesieniach. Wykorzystano tutaj twarde, sztywne materiały, które nadawały kreacjom architektonicznego charakteru, symbolizując stabilność i wewnętrzną siłę. To jeden z bardziej masywnych projektów, jednak kości wspierają nasze ciało, więc doskonale można zrozumieć wizję projektanta.
Dusza
Najbardziej abstrakcyjna i duchowa warstwa – dusza – była uosobieniem mistycyzmu i emocji. Wun użył tutaj eterycznych, półprzezroczystych materiałów i delikatnych, zwiewnych form, które tworzyły wrażenie lekkości i ulotności. Kolory były stonowane, często białe lub pastelowe, co nadawało kreacjom niematerialnego, niemal duchowego wymiaru. Projekty te skłaniały do refleksji nad tym, co niewidzialne, a jednak kluczowe dla ludzkiej egzystencji. Śmiało mogę powiedzieć, że jest mój ulubiony projekt ostatnich czasów. Pokaz zakończony we wspaniałym stylu.
Reakcja Publiczności
Prezentacja tej kolekcji była niezapomnianym doświadczeniem, które poruszyło zarówno krytyków mody, jak i widownię. Każda część pokazu była starannie przemyślana, a choreografia i muzyka dodatkowo podkreślały emocjonalny przekaz kreacji. Publiczność była zachwycona nie tylko wizualnym pięknem kolekcji, ale również głębią i przemyślaną symboliką, która kryła się za każdym projektem.
Podsumowanie
Robert Wun po raz kolejny udowodnił, że jest jednym z najbardziej innowacyjnych i wizjonerskich projektantów naszych czasów. Jego najnowsza kolekcja haute couture, łącząca tematykę czterech pór roku z czterema warstwami człowieka, to nie tylko mistrzostwo w zakresie mody, ale także głęboka, artystyczna refleksja nad ludzką naturą i naszą relacją z otaczającym nas światem.
Dziękujemy, że byliście z nami podczas tej niezwykłej podróży po świecie mody. Zapraszamy do śledzenia naszych kolejnych wpisów, w których będziemy dzielić się z Wami najnowszymi trendami i wydarzeniami ze świata haute couture.
Źródło zdjęć tego artykułu: www.vogue.com